NIE KUPUJ KOZY, CZYLI JAK SIĘ ROZWIJAĆ MIMO BRAKU CZASU

Chcąc szukać porad na ten temat w internecie, można natknąć się na wskazówki, które przypominają pewien znany swego czasu dowcip. 

Znajdź czas na rozwój.

Przychodzi chłop do księdza i prosi o radę, jak ma znaleźć więcej czasu, bo ma mnóstwo obowiązków, pole, obejście, w domu pięcioro dzieci, żona, chora teściowa. Ksiądz na to: “- Kup psa i przyjdź za tydzień”. Chłop zdziwiony, ale zrobił jak ksiądz kazał i wrócił za tydzień. Ksiądz pyta: “- I jak, masz więcej czasu?”. Chłop na to: - “Oj proszę księdza, teraz to już nie mam czasu na nic”. Ksiądz: “- W takim razie kup osła i wróć za tydzień”. Chłop poszedł, kupił osła, wrócił za tydzień, sytuacja się powtórzyła, a ksiądz na to: “- W takim razie kup kozę i wróć za tydzień”. Chłop poszedł, kupił kozę, wrócił za tydzień, sytuacja się powtórzyła. Ksiądz: “- W takim razie sprzedaj kozę i wróć za tydzień”. Chłop poszedł, sprzedał kozę, wrócił za tydzień. Ksiądz pyta: “- I jak, masz więcej czasu?”. A chłop na to: “- Oj proszę księdza, odkąd nie ma kozy, to ile ja mam teraz czasu, w życiu tyle nie miałem!”. 

Nie kupuj kozy. Nie nabieraj się na rady, że musisz robić jeszcze więcej niż robisz, a wtedy nauczysz się doskonale organizować swój czas i będziesz w stanie robić to, co do tej pory, jeszcze dodatkowe rzeczy i do tego się edukować. Jesteś człowiekiem, nie robotem, potrzebujesz nie tylko pracować, ale też spać, jeść, odpoczywać, pielęgnować relacje z rodziną i bliskimi. Nie możesz inwestować w rozwój osobisty i zdobywanie nowych umiejętności kosztem tego wszystkiego, ponieważ doprowadzi to jedynie do frustracji, wypalenia i jeszcze większego braku czasu

Określ swój cel 

Powinieneś zacząć od zastanowienia się, na czym konkretnie miałby polegać ten rozwój, na który nie masz czasu. Trudno jest podjąć działania, które nie są sprecyzowane, ponieważ nie wiadomo, czym są, ile zajmą i jaki ma być efekt. Nie poprzestawaj na “chcę się rozwijać”. Określ konkretnie, co chcesz zrobić. "Chcę słuchać dwóch podcastów eksperta X w tygodniu”, "chcę zapisać się na szkolenie z dziedziny Y”, “chcę przeczytać jedną książkę o marketingu tygodniowo” brzmi o wiele lepiej, bo pozwala określić i zaplanować działania, również pod kątem, ile czasu na to potrzeba. To zaś jest ważne, bo łatwiej znaleźć dwie godziny w tygodniu niż “więcej czasu”.  

Zorganizuj się 

Żeby znaleźć czas w codziennej aktywności, należy najpierw rozważyć tę aktywność – ponieważ jest pewne, że dużo czasu ucieka ci nie wiadomo na co, choć tego nie dostrzegasz. Żeby go znaleźć, warto posłużyć się tzw. matrycą Eisenhowera, która pozwala podzielić wszystkie czynności, które wykonujesz, na cztery kategorie: 

  • Ważne i pilne – rzeczy, którymi bezdyskusyjnie musisz się zajmować, kluczowe dla twojego życia zawodowego i osobistego, wymagające robienia ich na bieżąco (sprawy z określonym terminem, duże zadania zawodowe, istotne sprawy rodzinne).
  • Ważne i niepilne – rzeczy, którymi musisz się zajmować, ale nie wymagają wykonania ich natychmiast i mogą zostać zaplanowane (dbanie o relacje rodzinne, budowanie wspierającej atmosfery w pracy, odpoczynek, a także właśnie rozwój, który ląduje w tej kategorii i dlatego odkładasz go na potem). Są bardzo istotne, gdyż od nich zależy jakość i komfort twojego życia. Niestety zwykle nie masz na nie czasu, ponieważ robisz rzeczy pilne i rzeczy nieważne. 
  • Nieważne i pilne – codzienne obowiązki, które muszą zostać wykonane, ale być może nie musisz ich robić sam (płatności, niektóre telefony, maile, korespondencja, codzienne obowiązki domowe), wyręczanie ludzi w rzeczach, którymi mogą się sami zająć, przejmowanie na siebie obowiązków innego pracownika. 
  • Nieważne i niepilne – “zjadacze czasu”, których wcale nie trzeba robić lub nie w danym momencie, ale często wiążą się z odczuciem przyjemności lub są łatwe i proste, więc poświęcamy im dużo czasu bez potrzeby (siedzenie na social mediach, niektóre rozmowy i korespondencje, niepotrzebne zwyczaje zjadające czas – czy musisz codziennie rano przez pół godziny scrollować Facebooka?). 

Najwięcej czasu przepada ci na zajęciach należących do dwóch ostatnich kategorii. Powoduje to też, że nie masz czasu na rzeczy z kategorii “ważne i niepilne”, czyli między innymi na rozwój i edukację. Zastanów się, jakie to rzeczy. 

Mnóstwo czasu marnujesz na niepotrzebne rzeczy.

Czego nie musisz robić sam?
Być może zakupy może zrobić syn, rachunkami może zajmować się żona, korespondencję z częścią klientów możesz przekazać zaufanym pracownikom, zamawianie materiałów może nadzorować kierownik magazynu. 

Czego nie musisz robić wcale?
Scrollowanie Facebooka, plotkowanie ze znajomymi, bezcelowe oglądanie rolek i filmików, chodzenie po sklepach bez zamiaru kupienia czegoś, pogaduszki w pracy, czytanie ciekawych, ale nic niewnoszących treści znalezionych przy okazji szukania innych, potrzebnych treści – są to rzeczy, z których możesz zupełnie zrezygnować. 

Zadbaj o siebie 

Po przeanalizowaniu swojego rozkładu dnia i wprowadzeniu zmian stwierdziłeś, że zyskałeś codziennie wolne półtorej godziny? Fantastycznie. Teraz w pierwszej kolejności zadbaj o sprawy, które być może pomijasz, a są bardzo istotne. Jeśli jesteś ciągle zmęczony, głodny i niewyspany, bo wiecznie gdzieś pędzisz i robisz pięć rzeczy naraz, nie będziesz mógł niczego się efektywnie nauczyć. Dlatego przeznacz część tego czasu na zatroszczenie się o własny komfort i odpoczynek. Może potrzebujesz spać 20 minut dłużej, może dobrze byłoby zjeść rano kanapkę przed wyjściem, a może lepiej byłoby wyjść z domu kwadrans wcześniej niż codziennie się spóźniać i denerwować? Może brakuje ci relaksu i potrzebujesz wykorzystać ten czas na to, by przejść się przez park, albo dobrze ci zrobi zaplanowanie sobie codziennie pół godziny na czytanie lekkiej literatury, którą lubisz, lub na wypicie wieczornej kawy z żoną? Wszystkie te rzeczy są ważne i dopiero po zadbaniu o nie możesz przejść do faktycznego edukowania się

Wykorzystaj nieplanowany czas wolny na edukację.

Czas na edukację 

Uporządkowałeś swój dzień, zadbałeś o siebie, została ci wolna godzina dziennie. Teraz możesz spokojnie poświęcić ją na swój rozwój. Kup książki o marketingu, które chciałeś przeczytać, i czytaj codziennie przez godzinę. Zapisz się na szkolenie e-learningowe z interesującej cię dziedziny i poświęć tę godzinę na przerabianie go. Zasubskrybuj kanał eksperta X i codziennie słuchaj jednego podcastu z listy dostępnych lub tego, który właśnie wyszedł w danym dniu.  
Możesz też zastosować kilka przydatnych rozwiązań “na wszelki wypadek”, które umożliwią ci wykorzystanie wolnego czasu, który pojawia się w nieprzewidziany sposób. Wrzuć książkę do plecaka lub wgraj ebooki na czytnik i miej go przy sobie, zawsze zabieraj ze sobą słuchawki do telefonu. Tym sposobem jeśli np. utkniesz w autobusie w korku, będziesz siedzieć w poczekalni u lekarza czy staniesz w długiej kolejce w urzędzie, będziesz mógł w tym czasie coś przeczytać lub czegoś posłuchać. Na takie sytuacje warto być przygotowanym. 

Znalezienie czasu na edukację i rozwój mimo codziennych obowiązków i pracy nie musi być więc wcale trudne. Ważne jest jedynie, by pamiętać, że nie chodzi w tym o upchnięcie jeszcze większej liczby zajęć w ciągu dnia, w którym i tak nie ma czasu, ale o przeorganizowanie dnia w taki sposób, by odzyskać czas marnowany na niepotrzebne rzeczy i móc poświęcić go na to, co naprawdę chcesz robić. 
 

Dziękujemy za twoją opinię, jest dla nas ważna!
Komentarze

Wyraź swoją opinię!

Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką Prywatności. Możesz samodzielnie określić warunki przechowywania lub dostępu plików cookie w Twojej przeglądarce.